psota
Administrator
Dołączył: 03 Lip 2006
Posty: 419
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 16:03, 28 Paź 2006 Temat postu: PLH: Zagłębie vs. Wojas Podhale 2:2 po dogr. |
|
Do czterech wzrosła liczba kolejnych meczów bez zwycięstwa hokeistów Zagłębia. W piątkowy wieczór – po bardzo przeciętnej grze – nasz zespół dość szczęśliwie zremisował z nowotarskim Podhalem 2:2. Emocje w tym spotkaniu rozpoczęły się dopiero w doliczonym czasie gry.
Do czterech wzrosła liczba kolejnych meczów bez zwycięstwa hokeistów Zagłębia. W piątkowy wieczór – po bardzo przeciętnej grze – nasz zespół dość szczęśliwie zremisował z nowotarskim Podhalem 2:2. Emocje w tym spotkaniu rozpoczęły się dopiero w doliczonym czasie gry.
W połowie meczu Podhale prowadziło z gospodarzami 2:0. Pierwszą bramkę „Szarotki” zdobyły już w 10 sek. po strzale Mariana Kacira. Drugą zaś uderzeniem z ostrego kąta uzyskał Dariusz Łyszczarczyk. – Do pewnego momentu spotkanie przebiegało po naszej myśli, później jednak straciliśmy swoją przewagę i Zagłębie wyrównało. Cieszymy się z jednego punktu, choć mamy świadomość tego, że można tu było wygrać. Mieliśmy ku temu kilka znakomitych okazji. Na początku dogrywki Martin Voznik trafił w poprzeczkę. Trener na pewno to skomentuje. – powiedział reprezentacyjny skrzydłowy, Michał Piotrowski.
– Mimo straconych goli zespół potrafił się zmobilizować i do końca walczył o korzystny rezultat. – podkreślał Jarosław Morawiecki.
Miejscowi wrócili do gry dzięki trafieniu Mariusza Puzio. Widownia ożywiła jednak dopiero po bramce Alexandra Syczewa. – Trochę w tym było przypadku. Bramkarz był zasłonięty, nie zdążył na czas domknąć parkanów i krążek wtoczył się do siatki – wyjaśnia Michał Piotrowski.
Prawdziwych rumieńców spotkanie nabrało dopiero w dogrywce. Obie ekipy postanowiły wykrzesać z siebie resztki sił i grać va banque. Niestety, żadnej z nadarzających się okazji nie udało się zamienić na bramkę i pojedynek pozostał nierozstrzygnięty.
Do drużyny dołączył (mamy nadzieję, że tym razem już na dobre) Rafał Twardy – zagrałem tylko przez 40 minut. Powoli wracam jednak do formy i mam nadzieję, że w Oświęcimiu wystąpię już w całym spotkaniu – powiedział.
27 października 2006, godz. 17:30
Zagłębie Sosnowiec – „Wojas” Podhale Nowy Targ 2:2 po dogr. (0:1; 1:1; 1:0; 0:0)
Bramki dla Zagłębia: 35:02- M. Puzio (Horny), 49:23- Syczew (M. Puzio) PP;
Bramki dla Podhala: 0:10- Kacìr (Różański, Sroka), 30:55- Łyszczarczyk (M. Piotrowski, Jakes);
Kary: Zagłębie- 14 min., Podhale 22 min. (w tym 2+ 10 dla R. Sroki za niesp. zach.)
Strzały na bramkę przeciwnika: Zagłębie- 27, Podhale- 31
Interwencje bramkarzy: Zagłębie- 29, Podhale- 25
Sędziowali: G. Porzycki oraz na liniach R. Gawron i L. Kubiszewski
Widzów: ok. 700
Skład Zagłębia: Tomasz Jaworski – Alexander Syczew, Adrian Labryga, Marcin Kozłowski, Tomasz Kozłowski, Jaroslav Filo, Kamil Duszak, Jacek Rutkowski, Mariusz Puzio, Karel Horny, Rafał Twardy (do 40 min.), Tomasz Majewski, Wojciech Sosiński, Gabriel Da Costa, Teddy Da Costa, Tobiasz Bernat, Robert Grobarczyk (od 40:01), Łukasz Podsiadło, Łukasz Rutkowski, Paweł Jasicki
Skład Podhala: Tomasz Rajski – Rafał Sroka, Łukasz Wilczek, Jarosław Różański, Martin Voznik, Marian Kacir, Tomas Jakes, Rafał Dutka, Dariusz Łyszczarczyk, Sebastian Biela, Tomasz Malasiński, Sebastian Łabuz, Bartłomiej Piotrowski, Michał Piotrowski, Krzysztof Zapała, Michał Radwański, Jacek Zamojski, Przemysław Piekarz, Mateusz Malinowski, Dawid Słowakiewicz, Mateusz Iskrzycki
Post został pochwalony 0 razy
|
|