Zarejestruj
się u nas lub też
zaloguj
, jeśli posiadasz już konto.
Forum Muzyczka.... Strona Główna
->
Hokej
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Administracja
----------------
Regulamin
Pomysły... Problemy..Sprawy Modernatorów...
O nas
Zwierzątko
Fotka
Zadania Domowe
Muzyka
----------------
Hip Hop
Techno
POP
Rock
Inne
Mp3 + linki
Newsy ...Plotki...Ciekawostki...
Wasi idole..
O wszystkim i O niczym
----------------
Uroda
Szkoła
Rozrywka & TV
Książki
Grafika
Hyde Park
Make me laugh!
TopListy
Filmy .. Seriale..
----------------
Filmy i seriale do ściągniecią..
Seriale
Filmy
Sport
----------------
Hokej
Siatkówka..
Koszykówka
Inne
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
psota
Wysłany: Sob 13:02, 21 Paź 2006
Temat postu: Bezsilność KTH.
Na Hali Lodowej w Krynicy-Zdroju doszło do zderzenia jakości z bezsilnością. Kryniczanie byli wolniejsi, grali bez entuzjazmu. Trzeba się zastanowić nad tym co zrobić, aby entuzjazmu było więcej. To zadanie dla Zarządu...
KTH Krynica - Stoczniowiec Gdańsk 2:6 (1:2, 0:2, 1:2)
0:1 Jurasek Z.-Kostecki A.-Zachariasz Ł. 0:22'
1:1 Chovanec V.-Bogdań M. 10:38'
1:2 Słodczyk M.-Wróbel B. 11:44'
1:3 Wróbel B.-Skutchan R. 24:44'
1:4 Zachariasz Ł.-Jurasek Z.-Kostecki A. 36:04'
1:5 Zachariasz Ł.-Jurasek Z. 40:24'
1:6 Słodczyk M. 49:33'
2:6 Batkiewicz Ł.-Krzak S.-Koszarek T. 53:50'
Strzały na bramkę: KTH 29, Stoczniowiec 34. Kary: KTH 16 min., Stoczniowiec 12 Min.
Sędziowie: główny – Wolas Zbigniew, liniowi – Chyliński A. I Bereszka K.
KTH: Ziaja A. (Batkiewicz M.), Kruczek D., Chabior A., Batkiewicz Ł., Koszarek T.(kapitan), Ćwikła M.; Cop R., Bogdań M., Brocławik R., Chovanec V., Caban L.; Zieliński A., Tyczyński R., Krzak S., Horowski G., Dubel M.; Kruczek M., Zasadny P., Dubel D., Zabawa M. Trener: Krzemen Peter.
Stoczniowiec:Odrobny P., (Soliński S.), Skrzypkowski P., Rompkowski M., Kostecki A., Zachariasz Ł., Jurasek Z.; Wróbel B.(kapitan), Leśniak B., Skutchan R., Hurtaj P., Słodczyk M.; Banasiewicz P., Smeja M., Drzewiecki F., Urbanowicz M., Jankowski W., Młynarczyk M., Rzeszutko J. Trener: Zabrocki H.
Gol !
Tak zaczęła się pierwsza tercja. A pierwsze pięć minut to popis gry w wykonaniu Gdańszczan. Całkowita dominacja na lodowisku i obrona w wykonaniu KTH. Chociaż słowo „obrona” to chyba za dużo. Goście byli zdecydowanie lepsi, a ilości oddanych strzałów na bramkę Artura Ziaji na początku tercji nie podaję bo nie liczyłem. Pierwszy strzał mineralni oddali w 8 minucie i znowu do głosu doszli Stoczniowcy. Kryniczanie jednak byli o niebo "skuteczniejsi", bowiem ich drugi strzał zakończył się golem Viliama Chovanca. W odpowiedzi, Marcin Słodczyk wylał kubeł zimnej wody na głowy krynickich zawodników i znowu wszystko „wróciło” do normy. Pod koniec tej części gry Kateheci nałapali dwie kary i w pojedynczym osłabieniu rozpoczęli drugą odsłonę.
Druga tercja to ponowna przewaga przyjezdnych, ale z większą wiarą we własne siły grali też miejscowi. Co z tego, skoro po kilku akcjach „Stocznia” podwyższyła rezultat po dwójkowej akcji Wróbla ze Skutchanem. Guma weszła do bramki wepchnięta łyżwą – czy był to przełomowy moment trudno powiedzieć, ponieważ gospodarze byli wyraźnie słabsi od zawodników Energi i trzeci gol był kwestą czasu. Częste błędy obrońców KTH dawały okazję do podwyższania rezultatu i tylko Ziaja zatrzymywał Gdańszczan widowiskowymi interwencjami. Piękną partię rozgrywał Łukasz Zachariasz. Przy pierwszej zdobytej bramce asysta, w 37 minucie gol na 1:4 i w 24 sekundzie trzeciej części gry, podciągnięcie na bezpieczną odległość bramkową.
Wynik 1:5 uspokoił gości i częściej z kontrami wychodzili Kryniczanie. W 45 minucie wyśmienitą szansę na drugiego gola miał Chovanec, ale w sytuacji sam na sam z Odrobnym, gdy wystarczyło przenieść krążek nad leżącym golkiperem Gdańska, zabrakło zimnej krwi. W rewanżu Marcin Słodczyk po solowej akcji drugi raz zmusił do kapitulacji Artura Ziaję. Niechlubną rolę odegrał w tej sytuacji Tomasz Koszarek, który niedokładnie zagrał w tercji gości i po straconym golu ze spuszczoną głową zjeżdżał do boksu - i takie chwile się przytrafiają. Kapitan mineralnych odkupił swoje winy w 54 minucie. Rozpoczął akcję, po której drugie trafienie dla KTH padło łupem Łukasza Batkiewicza.
Energa Stoczniwiec Gdańsk już sobie zapewniła grę w pierwszej szóstce i na luzie zagra w niedzielę z Sanokiem, a KTH Krynica musi walczyć do końca. Choć szanse są iluzoryczne, to w sporcie różne rzeczy mogą mieć miejsce. W najbliższym spotkaniu ciężka przeprawa na własnym lodowisku z Naprzodem Janów.
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
(C) 2001, 2005 phpBB Group
Theme TeskoRed created by
JR9
for
stylerbb.net
&
Programosy
Regulamin