Zarejestruj
się u nas lub też
zaloguj
, jeśli posiadasz już konto.
Forum Muzyczka.... Strona Główna
->
Hokej
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Administracja
----------------
Regulamin
Pomysły... Problemy..Sprawy Modernatorów...
O nas
Zwierzątko
Fotka
Zadania Domowe
Muzyka
----------------
Hip Hop
Techno
POP
Rock
Inne
Mp3 + linki
Newsy ...Plotki...Ciekawostki...
Wasi idole..
O wszystkim i O niczym
----------------
Uroda
Szkoła
Rozrywka & TV
Książki
Grafika
Hyde Park
Make me laugh!
TopListy
Filmy .. Seriale..
----------------
Filmy i seriale do ściągniecią..
Seriale
Filmy
Sport
----------------
Hokej
Siatkówka..
Koszykówka
Inne
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
psota
Wysłany: Sob 13:33, 30 Gru 2006
Temat postu: Puchar Polski dla GKS Tychy
W rozegranym w Toruniu spotkaniu finałowym Pucharu Polski GKS Tychy pokonał Stoczniowca Gdańsk 3:1. Dwa gole dla zwycięzców zdobył Adrian Parzyszek oraz jednego Artur Ślusarczyk, honorową bramkę dla gdańszczan strzelił Peter Hurtaj.Tyszanie drugi raz w historii klubu zdobyli Puchar Polski.
Już w pierwszej minucie tyszanie mogli objąć prowadzenie. Strzał Matczaka odbił Odrobny. Tyszanie od początku spotkania bardzo uważnie grali w defensywie, nie dopuszczając graczy Stoczniowca do klarownych sytuacji. W 7 minucie kapitalną interwencją popisuje się gdański bramkarz. Broni strzały z najbliższej odległości Ślusarczyka i Mejki. Wraz z upływem czasu coraz groźniej zaczęli atakować zawodnicy Stoczniowca. Strzały Rzeszutki oraz Kosteckiego pewnie obronił Sobecki. W 10 minucie doskonałej okazji nie wykorzystuje Bagiński strzelając z sześciu metrów nad bramką. W 16 minucie tyszanie obejmują prowadzenie. Wznowienie wygrywa Piotr Sarnik podaje do Artura Ślusarczyka i ten strzałem w długi róg nie daje szans Odrobnemu. Odpowiedz gdańszczan mogła być natychmiastowa. Strzał Macieja Urbanowicza trafia jednak w słupek. Tyszanie ostatnie półtorej minuty pierwszej tercji grali w podwójnej przewadze jednak dobra gra w defensywie gdańszczan sprawia, że po pierwszej tercji GKS prowadzi tylko 1:0.
Stoczniowiec od początku drugiej odważnie zaatakował. Swoich szans szukali Wróbel, Rompkowski oraz Hult, ale pewnie bronił Arkadiusz Sobecki. W 25 minucie GKS nie wykorzystuje kontry dwóch na jednego, strzał Bagińskiego mija bramkę. W 29 minucie Zachariasz bardzo bliski wyrównania – myli się bardzo niewiele. Dwóch doskonałych sytuacji nie wykorzystał Bartłomiej Gawlina, bardzo dobrze bronił Odrobny, W 35 minucie kapitan tyszan - Parzyszek zdobywa drugą bramkę. Szybka wymiana krążka pomiędzy Parzyszkiem a Bagińskim, kończy się celnym trafieniem tego pierwszego. Dwie minuty przed końcem tercji tyszanie mogli prowadzić trzema bramkami, strzał Woźnicy trafił w słupek. Trzy sekundy przed końcem drugiej tercji Stoczniowiec zdobywa kontaktową bramkę. Peter Hurtaj z bliska pokonuje Sobeckiego.
Bramka zdobyta na zakończenie drugiej tercji sprawia, że od początku trzeciej odsłony gdańszczanie ruszają do ataków, szukając bramki wyrównującej. Bardzo aktywny w tej części gry Maciej Urbanowicz dwukrotnie był bliski pokonania Sobeckiego. Tyszanie szukali swoich szans w kontrach. Strzały Sarnika i Bagińskiego pewnie bronił Odrobny. Doskonałej okazji dla GKS-u nie wykorzystał również Michal Belica zatrzymany przez instynktownie interweniującego bramkarza Stoczniowca. Rozstrzygającą dla losów spotkania akcje przeprowadził w 56 minucie Adrian Parzyszek. Po indywidualnej akcji strzelił między parkanami Odrobnego i zrobiło się 3:1 dla tyszan. Gdańszczanie próbowali do końca odrobić straty, Drzewiecki znalazł się w doskonałej okazji, ale Sobecki dobrze interweniował. Ostatnie dwie minuty gdańszczanie grali w osłabieniu i stało się jasne, że GKS tego meczu przegrać nie może. Zespół prowadzony przez Wojciecha Matczaka zasłużenie zdobył Puchar Polski, prezentując najbardziej dojrzały hokej, bardzo dobrze poukładany taktycznie zespół dowodzony przez swojego kapitana Adriana Parzyszka okazuje się najlepszym zespołem podczas finałowego turnieju o Pucharu Polski.
GKS Tychy- Stoczniowiec Gdańsk 3:1(1:0,1:1,1:0)
1:0 15.59 Ślusarczyk- Sarnik
2:0 34.12 Parzyszek
2:1 39.57 Hurtaj- Leśniak- Skutchan( w podwójnej przewadze)
3:1 55.26 Parzyszek
GKS: Sobecki:; Gwiżdż, Gonera, Matczak, Parzyszek, Bagiński; Mejka(2), Śmiełowski, Wołkowicz(2), Justka(2), Woźnica; Majkowski, Cychowski(6), Ślusarczyk, Belica(10), Sarnik(2); Kuc, Gretka(2), Gawlina, Frączek, Jakubik.
Stoczniowiec: Odrobny; Wróbel, Leśniak(2), Skutchan, Hurtaj, Jankowski; Rompkowski, Skrzypkowski, Kostecki, Zachariasz(4), Drzewiecki;(4), Ryabenko, Smeja, Urbanowicz(4), Hult(4), Rzeszutko; Benasiewicz, Balcerewicz, Poziomkowski.
Kary: 16+10 za niesportowe zachowanie Belicy – 18+ 2 minuty techniczne
Sędziowali: Matuszak(Bydgoszcz) oraz Szachniewicz, Moszczyński( obaj z Torunia)
______________________________
zródło :
www.hokej24.pl
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
(C) 2001, 2005 phpBB Group
Theme TeskoRed created by
JR9
for
stylerbb.net
&
Programosy
Regulamin